Posty

Wyświetlanie postów z marca 28, 2012

Rozdział 8

Tego dnia miałam iść do szkoły. Musiałam dostać plan lekcji i listę potrzebnych książek. Ale to wszystko w szkole. Tata zawiózł mnie do szkoły. Podczas jazdy opowiedział mi o depresji mamy. Jak dla mnie to nie była depresja. Gdy weszłam do szkoły ,pierwsze wrażenie ,to było : WOW! Było tam dużo korytarzy i szafek . Wszystkie ściany były kremowe i nieskazitelnie czyste. Poszłam w kierunku korytarza i zatrzymałam się koło gabinetu dyrektora. Weszłam. -Dzień dobry. -Dzień dobry. Słucham. O co chodzi ?-dyrektorka uśmiechnęła się do mnie -Jestem tu nowa. -Niech zgadnę. Emily Clark ? -Tak. Tak,to ja. -Usiądź. Usiadłam. Tymczasem ona grzebała coś w papierach. W końcu wyjęła mały stosik kartek i zaczęła je przerzucać. Znalazła tą odpowiednią. -To są kartki. Na jednej jest twój plan. Na drugiej jest zbiór książek ,które musisz kupić.-znów się uśmiechnęła. Odwzajemniłam. Spojrzałam na kartkę . Według planu teraz miałam matematykę. Uff...na szczęście. Była ona w sali nr 7. Pozostało...