Posty

Wyświetlanie postów z czerwca 3, 2013

Rozdział 44

~ Na początku chciałam poinformować ,że mój nowy blog loneliness-everywhere.blogspot.com ,ma inny adres :) albowiem wild-fanfiction.blogspot.com  (<---kliknijcie). Nazwa była za długa,dlatego zmieniłam i uważam,że teraz jest lepsza. Bardziej drapieżna ,haha. Dziękuję za odwiedziny i tak dalej ,i tak dalej (długo bym musiała pisać ,za co wam dziękować :)) Ale już nie powstrzymuję. Oto rozdział 44. Dziękuję za support i przepraszam za utrudnienia :) ~ -Co się z tobą dzieje,Filip? - spojrzałam na niego niepewnie. -Nie mogę uwierzyć,że mi to robisz. -Chciałaś ze mną przyjść to teraz masz. Opanuj się. Robisz z siebie księżniczkę. Steve poszedł na chwilę mówiąc coś do ucha Filipowi ,a zaraz potem wrócił z dwoma piwami w ręku. Otworzyli je i zaczęli pić. -A przepraszam. - spojrzał na mnie Steve uśmiechając się zalotnie. -Pani też sobie coś życzy? Spojrzałam na Filipa. Pił piwo trzymając jedną rękę w kieszeni. Podniósł brwi na znak,że powinnam się napić. Zabrałam Filipowi piwo z ...