Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 16, 2012

Rozdział 15

Oderwał się ode mnie. -Cieszę się.-szepnął i słodko się uśmiechnął. Nic nie powiedziałam. Niechętnie puściłam go i wsiadłam do samochodu. -Ale jutro się spotkamy,tak ?-znów się uśmiechnął. -Tylko co ja powiem rodzicom ? Jeszcze przed chwilą wydarłam się na ojca ,że nie mam chłopaka. -parsknęłam śmiechem. -To źle powiedziałaś. A kto przed tobą stoi ? -wyszczerzył się. -Daniel.-włożyłam kluczyki w stacyjkę.-Fajny,zabawny,szczery i kochany przyjaciel. -Jesteś pewna ,że tylko przyjaciel ? Zamknęłam drzwi i otworzyłam okno. On oparł się o samochód ,tak ,że głowa wystawała mu w środku samochodu. Lekko pocałował mnie w usta. -Muszę lecieć.-powiedziałam niechętnie. -Trudno. Jutro na pewno się spotkamy.-zapewnił mnie Daniel. -Obiecujesz ? -Obiecuję. Odszedł od samochodu i skierował się w stronę swojego domu. Ja tymczasem zapaliłam silnik i odjechałam w zupełnie inną stronę. Do Marie jechałam jakieś 10 min. Stała podenerwowana pod drzwiami wejściowymi Galerii Handlowej. Zaparkowałam...