Posty

Wyświetlanie postów z września 22, 2012

Rozdział 29

Popatrzyłam na chłopaka. Chwileczkę,buzia była mi bardzo znajoma. Spojrzał na mnie. Wciąż się uśmiechał. -No witaj Em. -ten głos...nie. To nie mogła być prawda! -Cz-cześć?-powiedziałam nie wierząc. Chłopak zaśmiał się. -Nie pamiętasz mnie?-spojrzał zasmucony.-To ja... Zdjęłam kaptur z głowy chłopaka. A jednak! To był on! -Paul? Kapitan Paul,we własnej osobie? Zaśmiał się i kiwnął głową. Ja zarzuciłam mu się w między czasie na szyję. Pasowało mu to. Nawet bardzo...a i ja się nie sprzeciwiałam. -Jest z tobą Eva? W sensie...czy przyjechała tu,do Polski?-zapytałam ,gdy skończyliśmy się przytulać. Paul jest bratem Evy. Jest naprawdę kochany. Bawiliśmy się razem w dzieciństwie. Jest takim moim starszym bratem. Popatrzył na mnie. -Tak. Przyjedzie za tydzień.-powiedział smutno. -Coś się stało? Tym razem odwrócił się w stronę szyby. -Można tak powiedzieć. -No to opowiadaj.-złapałam go pod rękę. -Dobra,ale kiedy indziej. Nie chcę ci popsuć humoru.-uśmiechnął się troskliwie. -...